A to za przyczyną naszych najmłodszych czytelników, czyli Pszczółek ze stojeckiego przedszkola.
Było gwarno i wesoło. Na początku rozmawialiśmy na temat zasad korzystania
z biblioteki. Potem czytaliśmy bajkę o myszkach z miasta i ze wsi. Na deser jak to zwykle bywa, musi być coś smakowitego. I tak nasze Pszczółki zamiast zbierać pyłek z kwiatów, skupiły się na nowych kolorowych książkach. Najbardziej podobały się książki z tzw. latarką. Jeśli chcecie wiedzieć co to za seria, to zapraszamy do biblioteki.





